Trzydzieści trzy lata – tyle czasu musieli czekać fani kultowego klasyka Famicom, aby ponownie zanurzyć się w niezwykłym świecie Ufourii. W Ufouria: The Saga 2 ponownie wyruszajmy w pełen koloru świat Hebe. Wizualnie gra przypomina Yoshi’s Story z Nintendo 64, z drzewami z filcu, niebem o papierowej teksturze i oknami dialogowymi z koralików.
To świeży, pastelowy miks barw, tworzący przyjazny i nieprzytłaczający wizualnie świat. Etapy są tu dość rozbudowane i zróżnicowane, przez co samo poznawanie nowych lokacji sprawia sporo dobrej zabawy. Co ciekawe, twórcy postawili na losowo generowane etapy, ale na szczęście widać, że większość ich elementów jest starannie zaplanowana.
Głównym elementem walki jest wykorzystanie „popoonów” – kulek, którymi rzuca się we wrogów, aby ich ogłuszyć. Ta mechanika jest podstawą interakcji z przeciwnikami i wymaga nieco zręczności, bo niecelny rzut trzeba po prostu ponowić, a atak chwilę się odnawia. Dodatkowo na większość wrogów możemy skoczyć z impetem, co nieco uatrakcyjnia rozgrywkę.
Szkoda, że twórcy nie zaprojektowali więcej mechanik, bo dość szybko wdziera się tu monotonia. Od czasu do czasu trafimy też na walki z bossami, ale i tutaj wszystko jest zrealizowane według niemal identycznego schematu.
Ufouria: The Saga 2 jest relaksująca i niewymagająca
Rozgrywka opiera się na prostym, lecz niebanalnym podejściu do struktury Metroida, gdzie niedostępne obszary wymagają odnalezienia nowych zdolności. Niestandardowym mechanizmem jest tu możliwość zmiany postaci „w locie”, co staje się kluczowe w pokonywaniu kolejnych przeszkód. Nasi przyjaciele dysponują umiejętnościami takimi jak długie skoki czy nurkowanie – w zależności od wymagań trzeba z nich skorzystać. Proces jest bardzo wygodny, bo zmiana postaci odbywa się dosłownie z pomocą jednego przycisku.
Gra posiada również ekonomiczny aspekt, gdzie monety są łatwe do zdobycia, a automat przy domu Hebe oferuje trwałe ulepszenia, takie jak zwiększenie maksymalnego życia czy możliwość kucania. Jest to pewna motywacja do dokładniejszego eksplorowania świata, ale to ciągle za mało, aby utrzymać zaangażowanie bardziej wymagającego gracza.
Podsumowując, Ufouria: The Saga 2 to całkiem urocza gra, jednak szalenie niski poziom rozbudowania rozgrywki i bardzo powtarzalny system walki sprawiają, że szybko wdziera się tu nuda. Ciekawy projekt etapów, system przyjaciół i artystyczna oprawa wizualna nie były dla mnie wystarczającym motywatorem. Jeśli weźmiemy pod uwagę jak dziś wyglądają najlepsze platformówki od Nintendo to Ufouria: The Saga 2 wypada przy nich po prostu blado. Szkoda też, że zabrakło polskiej wersji językowej, bo to tytuł zdecydowanie kierowany do młodszych odbiorów.
Plusy
- bardzo ładna oprawa graficzna
- przyjemna struktura rozgrywki
- system przyjaciół
- ciekawe etapy
Minusy
- bardzo niski poziom trudności
- brak polskiej wersji językowej
- bywa monotonna
Ufouria: The Saga 2: to kolorowa platformówka z ciekawą oprawą wizualną, która nie porywa i jest zdecydowanie za łatwa. – Gaming Mode