Po dekadzie rozwoju w ramach Early Access na platformie Steam, The Universim w końcu doczekało się pełnej premiery w wersji 1.0. Gra, która z miejsca przyciąga uwagę swoim unikalnym podejściem do gatunku strategii i zarządzania, oferuje możliwość kształtowania cywilizacji od kamienia łupanego aż po zaawansowane technologie kosmiczne.
[steam item = 352720]
Recenzja gry The Universim
The Universim wyróżnia się na tle innych gier z gatunku dzięki swojej unikalnej mechanice zarządzania planetą. Zaczynamy tu z niewielką grupą mieszkańców, zwanych „Nuggets”, i stopniowo rozwijamy swoją cywilizację, przechodząc przez różne epoki historyczne. Każda decyzja wpływa na przyszłość cywilizacji, od wyboru technologii po zarządzanie zasobami naturalnymi i reagowanie na katastrofy naturalne.
Rozgrywka skupia się na budowie i ekspansji, ale również na interakcji z otoczeniem i innymi cywilizacjami. Trzeba zwracać uwagę na potrzeby swoich mieszkańców, ich zdrowie, edukację oraz zadowolenie, co wpływa na efektywność pracy i rozwój technologiczny. Elementy takie jak zmieniające się pory roku, katastrofy naturalne czy epidemie dodają głębi strategii i wymagają od pewnej adaptacji i planowania na dłuższą metę.
Jesteś bogiem, uświadom to sobie
Universim czerpie inspiracje z klasycznych gier symulacyjnych i strategicznych, takich jak Populous, Black & White oraz serii Civilization. Gra łączy w sobie elementy zarządzania, symulacji boga i strategii, tworząc unikalny klimat, w którym każda decyzja ma znaczenie. Atmosfera balansuje między lekkim humorem a poważnymi tematami, takimi jak zarządzanie zasobami, dyplomacja czy ekspansja kosmiczna, co sprawia, że jest ona zarówno zabawna, jak i wymagająca.
Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów Universim jest obecność narratora, który z humorem i lekkością komentuje postępy (i wpadki) gracza. Jego barwny komentarz nie tylko dodaje grze osobowości, ale również pomaga w orientacji w aktualnych wydarzeniach i wyzwaniach, przed którymi stoi cywilizacja. Narrator sprawia, że rozgrywka staje się bardziej angażująca i osobista.
Strategia niemal dla każdego
Tytuł oferuje szerokie możliwości rozwoju zarówno na poziomie mikro, jak i makro. Twórcy oddali graczom możliwość wpływania na niemal każdy aspekt życia cywilizacji, od budowy pojedynczych budynków, przez kształtowanie krajobrazu, aż po eksplorację kosmosu i kontakt z innymi cywilizacjami.
Poziom trudności w Universim jest dynamiczny i może być dostosowany do preferencji gracza. Gra oferuje wyzwania zarówno dla nowicjuszy, jak i doświadczonych strategów. Początkowe etapy gry skupiają się na podstawach zarządzania i rozwoju, co pozwala nowym graczom na łatwe zaznajomienie się z mechanikami gry. Jednak w miarę postępu, pojawiają się nowe wyzwania i tu trzeba zdecydowanie bardziej zastanowić się nad kolejnymi krokami.
Eksploracja kosmosu stanowi kulminacyjny punkt rozwoju cywilizacji, oferując nowe tereny do kolonizacji i interakcje z innymi gatunkami. Ta faza znacząco rozbudowuje możliwości strategiczne, gdzie decyzje dotyczące dyplomacji, handlu międzyplanetarnego i zarządzania koloniami kosmicznymi mają kluczowe znaczenie dla przetrwania i rozwoju cywilizacji.
Solidna oprawa audiowizualna
Na pochwałę zasługuje też solidna oprawa audiowizualna. Od malowniczych krajobrazów pierwotnych, przez rozwinięte metropolie, aż po futurystyczne kolonie kosmiczne – każdy etap rozwoju cywilizacji charakteryzuje się unikalnym stylem i detalami. Projekt budynków, różnorodność środowisk oraz płynne animacje mieszkańców dodają grze charakteru i głębi, a także zachęcają do dalszego rozwoju i odkrywania nowych elementów. Czasem widać, że Universim tworzono przez 10 lat, jednak drobne niedostatki nagradza ciekawa stylistyka. Bardzo spodobała mi się też oprawa dźwiękowa, która zazwyczaj jest stonowana i uspokajająca, jednak przyjemnie zmienia się w zależności od wydarzeń czy danej ery rozwoju.
A gdzie wady?
The Universim to niezwykle ambitny i przemyślany projekt, który był tworzony z dużym zaangażowaniem i sercem, jednak mimo swoich zalet nie dałem mu się całkowicie porwać. Tytuł bywa czasem bardzo ślamazarny, więc dłuższe sesje potrafią nieco nużyć, a zagracony interfejs i nieco niewygodne sterowanie sprawia, że po dwóch dniach przerwy łatwo zapomnieć jak się w to gra. Bardzo spodobały mi się inspiracje klasyką, przyjemny styl audiowizualny i lekko zabawny klimat, więc jak najbardziej polecam dać Universim szansę.
The Universim: Nowoczesne podejście do klasyki gatunku takiej jak Black and White i Popoulous – bardzo ambitne, ale do geniuszu trochę tu brakuje. – Gaming Mode