Mark of the Deep to gra, która łączy w sobie elementy gier typu metroidvania oraz souls-like, co nie jest dość często spotykaną kombinacją. Publicznie dostępna wersja demonstracyjna daje wgląd w mechaniki rozgrywki, narrację oraz środowisko, w którym przyjdzie się nam poruszać.
Akcja rozgrywa się na przeklętej wyspie, gdzie protagonistą jest Marcus „Rookie” Ramsey, szukający swojej zaginionej załogi. Wyspa jest pełna niebezpieczeństw, sekretów i starożytnych artefaktów. Narracja jest jednak bardzo prosta i prowadzona poprzez nieliczne dialogi, znalezione dzienniki oraz sam świat, co nie zachęca specjalnie do eksploracji i odkrywania historii. Lepiej zapowiada się sama walka.
W wersji demo można spotkać różnorodne typy przeciwników, od morskich stworzeń po członków kultu, każdy z unikalnymi atakami i zachowaniami. System walki wymaga precyzji i strategii, podobnie jak w grach souls-like – podejście do każdego wroga trzeba z góry zaplanować, a spokój jest tu wynagradzany. W samym demie mamy do dyspozycji kilka rodzajów broni, które można ulepszać, oraz umiejętności specjalne, które zdobywa się poprzez eksplorację i pokonywanie wyzwań.
Mark of the Deep zachęca do wielokrotnego przechodzenia tych samych obszarów, ponieważ nowe umiejętności pozwalają na dostęp do wcześniej niedostępnych miejsc. Poziom trudności jest zrównoważony, aby zapewnić satysfakcję z pokonywania przeszkód, ale nie przytłaczać – moim zdaniem wydaje się być już teraz solidnie wyważony.
Studio Mad Mimic aktywnie angażuje się w interakcję z graczami poprzez serwer Discord, gdzie można dzielić się opiniami, raportować błędy oraz otrzymywać aktualizacje dotyczące gry. Wersja demo dostępna jest na platformach Steam, PlayStation i Xbox, więc warto samodzielnie się przekonać czy taki kierunek rozgrywki Wam się spodoba. Sam czekam na pełną wersję i chętnie sprawdzę, w którym kierunku pójdzie Mark of the Deep – nie spodziewam się tu żadnej przełomowej produkcji, ale solidnego tytułu indie z przyjemnymi mechanikami rozgrywki i ciekawym stylem graficznym. Premiera została zaplanowana na styczeń 2025.