ASUS ROG Ally z chipem Z1 Extreme trafi do sprzedaży już 11 czerwca w cenie 3799 zł. Już dziś powinny wystartować preordery, a w sieci pojawiły się pierwsze recenzje sprzętu – jest nieźle, ale mogło być lepiej.
PRZEDSPRZEDAŻ ASUS ROG ALLY
Preorder na ASUS ROG ALLY jest już dostępny w Euro RTV AGD:
Cena: 3777zł brutto
Jeśli szukacie możliwości zakupu u oficjalnego partnera ASUS lub rozważacie raty to śledźcie sytuację na Ceneo. Jak tylko pojawią się oferty to zaktualizuję wiadomość.
SPRAWDŹ DOSTĘPNOŚĆ SPRZĘTU NA CENEO
Mam tę moc
ASUS ROG ALLY jest oczywiście zauważalnie wydajniejszy od Steam Decka, jednak różnice są mniejsze niż można było się spodziewać. Przede wszystkim w rozdzielczości 1080p zagramy tylko w nieliczne tytuły, często poświęcając płynność rozgrywki. W 720p jest już zdecydowanie lepiej, bo zyskamy o około 40-60% lepszą wydajność w porównaniu do urządzenia od Valve.
Nie miałem możliwości przetestowania ASUS ROG ALLY, więc jeśli chcecie spojrzeć na wykresy oraz pełnoprawne recenzje to zapraszam Was do:
Wartości te robią całkiem dobre wrażenie, zwłaszcza, że VRR (dynamiczne dostosowanie odświeżania ekranu do płynności gry) działa prawidłowo aż do 30Hz, a technologia low frame compensation (LFC) zauważalnie zmniejsza opóźnienia.
Jeśli dodamy do tego coraz lepiej działające technologie skalowania rozdzielczości (AMD FSR 2, TAAU z Unreal Engine) to jestem pewny, że w tym momencie zagramy każdą nową produkcję przynajmniej w 30 klatkach na sekundę, gdzie na Steam Decku wyraźnie zaczyna brakować mocy.
Na jednym ładowaniu długo nie pogramy
Według pierwszych opinii czas pracy akumulatora to aktualnie największa wada produktu. W trybie turbo (40W) nie pogramy dłużej niż godzinę, a na standardowych ustawieniach (30W) wydłużymy działanie do 80 minut. Jest również dostępny tryb wydajności, który dzięki limitowi 15W pozwoli cieszyć się rozgrywką przez około 2.5 godziny.
Recenzenci zauważają, że pobór mocy jest nieproporcjonalnie większy jeśli zestawimy te same gry na Steam Decku działającym na SteamOS. Windows ma swoje wady i zalety, a mniejszy pobór energii to zdecydowanie zasługa Linuxa i optymalizacji od Valve.
Ergonomia
Tutaj również nie ma zaskoczenia – sprzęt ma piękny i bardzo jasny ekran, jest nieco lżejszy od Steam Decka, posiada bardzo dobre głośniki i zaskakująco ciche wiatraki (o ile nie włączymy trybu Turbo). Brak touchpadów znacząco wpływa na komfort użytkowania systemu, jak i granie w produkcje nie posiadające wsparcia dla gamepada. W przypadku RTSów, city builderów czy gier MMO tracimy możliwość łatwego przypisania wielu komend, a precyzja analoga jest dużo mniejsza niż paneli dotykowych.
Sam system operacyjny oraz nakładka ASUSA wymagają jeszcze sporo pracy, bo obsługa nie należy do najwygodniejszych. Jeśli pamiętacie pierwsze miesiące po premierze Steam Decka to wiecie z iloma problemami musieli zmierzyć się jego twórcy – mam nadzieję, że w tym przypadku również możemy liczyć na solidne wsparcie. W tym momencie nie ma nawet opcji uśpienia gry, a po prostu za każdym razem trzeba ją wyłączyć.
Czy warto czekać na premierę?
Ja nie planuję składać zamówienia przedpremierowego – będę obserwować rozwój sytuacji, poczekam na opinie od graczy i dopiero przemyślę zakup. To może być naprawdę świetna maszyna do gier typowo konsolowych i bardziej zaawansowanej emulacji.
Oficjalna polska cena ASUS ROG ALLY to 3799 zł, a do każdego zakupu zostanie dodany 3-miesięczny abonament Xbox Game Pass Ultimate.